zrobiło się miło
podniośle
uroczyście
gdy powitano wiwatami Gości
szybko się okazało, że inaczej zaplanowano
gdy Wszechmocny chciał stać się malusieńkim
w drobinie wiatru skrywając
gotowe do pomocy – do ukrzyżowania dłonie
tej chwili poszukujący
zbliżając się do granic nocy ciemnej
co chce być rozjaśniona
tym ogniem co odwiecznie płonie
opisywać można tęsknoty za niebem
w którym chciałbym spotkać ciebie
nie będzie jednak podniośle
ani pompatycznie po słowie
przypomnij sobie płacz uciszony oczekiwaniem
gdy jako dziecko
wszyscy czekali na nasze
uratowanie
z Chrystusem pogrzebanie
i zmartwychwstanie
w chwili chrztu, który był dla nas święty
dziś pamiętamy kim się staliśmy
czy wciąż liczymy otrzymane i stracone prezenty?
niebo cieszyło się z aniołami
ze świętymi patronami
chrzestnymi, rodzicami podarowanymi
chwilą życia na ziemi
ile zostało z radości bycia dzieckiem Boga
a ile narzekań na Niebo w jaskini cieni?
dobrze jest czerpać życie pełnymi garściami
ze źródła bijącego mocą
nie z kompostownika cuchnącego złością
wróć do źródła nie tylko ozdobnego
lecz wewnętrznie Duchem posolonego
póki jeszcze słuchasz wiatru spoczywającego tęsknotą
nie tylko licz na siebie
nawet gdy wzmacniasz się treningami
kropla z chrztu
uratuje tego
kto ma drobinę marzeń - gdy nie zaneguje
otworzy się na Miłość
taką w szarości poczerniałą od boleści
dotknie serca
przytuli
zatęskni
kto tajemnicy chrztu poszukuje

ks. Andrzej Hładki – Zielona Góra 2020-01-08


Rozważanie na CHRZEST PAŃSKI (ROK A)
Zobacz więcej na mojej stronie:
https://kartkazliturgii.pl/artykuly/rozwazania/254-rozwazanie-na-chrzest-panski-rok-a-2020 

Nasza strona zapisuje pliki cookies na twoim urządzeniu zgodnie z ustawieniami twojej przeglądarki.