bogaci jesteśmy w życie
przeżywając chwile, dni, lata
w serdecznym zdziwieniu i szczęśliwym zachwycie
z nadzieją, że pętla czasu nas tylko na chwilę oplata
szczerze widzę w tobie człowieka jako moją siostrę, brata
nawet jeśli jesteś trudny
także gdy wciąż nudny
w pragnieniach dwuznaczny i brudny
jesteś mi bezmiernie, codziennie potrzebny
przy tobie jestem bezpieczna
rodzi się więź i bliskość skuteczna
nabiera kształtów dotykiem i szeptem miłość odwieczna

tylko bierz częściej leki na głowę
albo lepiej zdrowo podchodź do życia i ludzi
byś nie stracił głowy przez puste słowa i żałosne rozmowy
niech każdego dnia w tobie Boży człowiek się budzi
odwagi potrzeba do normalności i świętej odnowy

na koniec, który jest początkiem -
i ty nie jesteś wyjątkiem -
sprawdzą saldo przychodów,
nie zebranych i zaoszczędzonych dla siebie,
lecz tych podarowanych innym dochodów

bogactwem jest wiara
ufna i kochająca cała
deklaracja podpisana łzami i potem,
bywa, że i krwią, zapomnieniem, ciszy łoskotem,
my się spotkamy miłosierni z Miłosiernym
podobnie jak kąśliwi - złośliwi, z Sędzią sprawiedliwym

ubogaca mnie każda chwila
która delikatnym muśnięciem wiatru powraca
wielkie i małe ambicje, zdrowe i chorobliwe
niech przemienią modlitwy serca żarliwe
jeszcze masz czas, jeszcze mam czas
błogosławieństwami dzielić się dla was

na 26 Niedzielę zwykłą - Rok C
Zielona Góra, 2022.09.23, ks. Andrzej Hładki

Rozważanie na XXVI NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ (ROK C) - II
Zobacz więcej na mojej stronie:
https://kartkazliturgii.pl/artykuly/rozwazania/482-rozwazanie-na-xxvi-niedziele-zwykla-rok-c-ii 

Nasza strona zapisuje pliki cookies na twoim urządzeniu zgodnie z ustawieniami twojej przeglądarki.